czwartek, 23 czerwca 2011

dalszy ciąg - nastąpił... ( po godzinie )

Muzyczna laurka z dedykacją dla mego Syna... i wszystkich Tatusiów  - ja się wzruszam, słuchając tekstu, choć ten wideoklip też sympatyczny i wymowny. Nie znam żadnej innej piosenki dla taty, bo dla mamy ... niejedną.

2 komentarze:

  1. oj, a ja nie słysze dźwięku:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Beata - sprawdziłam wieczorem i już gra! (tzn.u mnie słychać! ). Gorzej, że w którymś miejscu chodzi o - ojca w niebie - i ja nie zwróciłam wcześniej uwagi na ten nie w pełni świecki charakter... utworu :// A ja tylko takiego ziemskiego tatę miałam na myśli, ale już chyba zostawię to wideo...

    OdpowiedzUsuń