wtorek, 19 czerwca 2012

Z cyklu :celowo lub przypadkowo dowcipne zdjęcia bliskich i znajomych z ich wojaży

  
Kolega  -  miłośnik Półwyspu Iberyjskiego na  jakiejś stacyjce w Portugalii
Czasami zabawny charakter zdjęcia wynika z bardzo prostego i chętnie stosowanego zabiegu ( zamierzonego, znaczy się ) - ustawiania podmiotu fotki obok specyficznego przedmiotu,  postaci
itp.  jak powyżej - np. obok klasycznego  " byczka Fernanda " w Hiszpanii (  w tym wypadku zapozował kolega - miłośnik , wszystkiego, co iberyjskie i prawie cały półwysep "zaliczył " )
Tasiemcowa kolejka turystów do jednego z obecnej listy " 7 Świata Cudów " (  pomnik miłości - jak się górnolotnie określa monumentalny Tadż Mahal ), a małpki to mają w  " du...żym poważaniu ".
Obiektyw spostrzegawczego fotografa  odnotowuje ten zabawny kontrast i to już zamierzony
pomysł - aczkolwiek, taki moment musi się trafić. Mój zięć miał w tym wypadku taki  traf, ale czujne oko i polowanie na kontrasty oraz jakieś nietypowe elementy rzeczywistości cechuje go w ogóle.



Mam zamiar - od tej  notki począwszy -  kontynuować pokazywanie tego rodzaju fotek, czyli otwieram, niniejszym,  taki  CYKL nazwany powyżej ...w tytule. Przy tej okazji również  podtrzymywać będę swe podupadające poczucie HUMORU - a przynajmniej ( niektórzy rzekliby - BYNAJMNIEJ i bardzo mnie czasem śmieszy użycie tego słowa )... mam taką nadzieję...

"OKAZ cypryjski " - tak nazwał zdjęcie jego autor - z niedawnego pobytu na Cyprze
Znajomy zamieścił tę fotkę na Naszej Klasie ( zresztą wśród wielu innych, przesyconych z kolei urodą
krajobrazu i przyrody tej wyspy )  - komentarze posypały się równie dowcipne jak TO ZDJĘCIE

2 komentarze:

  1. Podróże nie dość, że kształcą, to jeszcze potrafią rozbawić. Ech, te skojarzenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczególnie zaś skojarzenia... ;))

    OdpowiedzUsuń