Mike Oldfield - jeden z faworytów na listach przebojów w moim domu po roku 1982, gdy moje Dzieci ( 11 i 10 lat ) zaczęły słuchać SWOJEJ MUZYKI w swoich pokoikach ( często razem w jednym ) z radiowej Trójki,
listy przebojów Marka Niedźwieckiego oraz otrzymały na gwiazdkę pierwszy magnetofonik ( adapter na płyty winylowe trochę później ) . Zaczęło się także domowe głosowanie na układaną własną listę przebojów z uczestnictwem ( nawet bardzo aktywnym ) matki - melomanki...Ojciec był zbyt zapracowany lub za gazetą , względnie przed telewizorem w nielicznych wolnych chwilach wieczornych.
Matka, czyli oczywiście JA, też nie grzeszyła wcale nadmiarem czasu...ale lubiła się bawić ze swymi dziećmi - ktoś też przecież powinien... i lepiej było TO lubić niż odwrotnie :)
Pewnego razu w wyniku tajnego głosowania ( na piśmie ) na czoło naszej domowej listy wysunął się... bardzo NAS to dziwi do dziś - powyżej zaprezentowany utwór M.Oldfielda, kompletnie teraz nieznany i z trudem znaleziony przez Córkę nie tak dawno, chyba na Chomiku...?
Pozostawiam, Państwa - ewetualnych słuchaczy z ciekawości z powyższym nagraniem, które jest - nie da się ukryć - dość marne. Ale CIEKOWOSTKA - zawszeć...
P.S. Przepraszam, niestety zakradł się jakiś błąd w ściąganiu wideoklipu i niewypał... będę jeszcze próbowała... następnym razem. Może rano będzie łatwiej ?
A tymczasem jest do odsłuchania inny, ale za to wybitnie popularny utwór ( w wykonaniu miłej wokalistki, współpracującej z Oldfieldem ) pt. - " Moonlight Shadow ," który niewątpliwie wówczas znalazł się dopiero na drugim miejscu naszej listy. |
Moja lista
OdpowiedzUsuńF.R. David - Words
i
Public Domain - Operation Blade
Beata :)