środa, 14 września 2011

Hotel GRAND


Fasada Grand Hotelu ( obecnie )

Utwór z tego wideoklipu należy do mych ulubionych i bardzo się ucieszyłam z odnalezienia go na You Tube.
W pewnym komentarzu pod moim postem o Łodzi zawarta była bardzo pochlebna ocena Andel's Hotelu, wchodzącego w skład budynków obiektu - Manufaktura. Ja wewnątrz nie byłam, ale mam kilka zdjęć wykonanych przez mą łódzkę przyjaciółkę,
która brała udział w otwarciu tego hotelu i udostępnieniu zwiedzającym. Przyjaciółka, jako gorliwa i zasłużona działaczka Muzeum Włókiennictwa
 w Białej Fabryce, otrzymuje często różne zaproszenia także z Muzeum Historii M. Łodzi ( pałac Poznańskiego )
i bywa tam na różnych imprezach ( koncerty, spotkania ze znanymi ludźmi - itp.)
Wspomniany hotel w Manufakturze ( 4-gwiazdkowy )to na pewno super - nowoczesny obiekt, co widać na zdjęciach, które zamieszczę teraz lub w kolejnej notce. 
Jak dotąd jednak ( a dla mnie na pewno)największym uznaniem cieszył się zabytkowy, najstarszy w Mieście -
Grand Hotel - ul.Piotrkowska 72 ( róg z ul.R.Traugutta ).
To prawdziwe centrum - tu zaczyna się łódzka Aleja Gwiazd,
vis a vis brama do najbardziej zabytkowego kina Polonia.
Kiedy moja krakowska Synowa po raz pierwszy znalazła się służbowo w Łodzi, nocowała właśnie TU ...I BYŁA ZACHWYCONA,zresztą, samą Piotrkowską w ogóle. Było to jednak jeszcze w czasach przed powstaniem tych wielkich 
 marketów - Galerii, Manufaktury i Portu - Łodź, kiedy to
właśnie "Pietryna" była sama jak jeden wielki sklep rozmaitych branż.
 Ja, jako prawie tubylec, nigdy nie miałam okazji spać w żadnym łódzkim hotelu, ale czasami ( aczkolwiek rzadko i bez zapału ) bywałam na parterze w ogólnodostępnej kawiarni, a nawet częściej w małym barze kawowym Grandu, 
od strony ul.Traugutta . Najczęściej w lokalach Łodzi bywałam w swych czasach studenckich i wtedy zdecydowanie mieliśmy inne ulubione miejsca niż pomieszczenia (snobistyczne ) Grand Hotelu. Kawiarnia Grand Hotelu, szczególnie w późnych godzinach, miała specyficzny, nieco skandaliczny, nawet, charakter( tzw. BYWALCY
tudzież półświatek ). Może i do tej pory tak jest - tego nie wiem...? Nie bywam tam sama po nocach ani nie mam żadnych doniesień
na ten temat...


Archiwalne zdjęcie ( z Wikipedii ) Grand Hotelu z końca XIX w.

 "Funkcjonujący od 1888 roku Grand Hotel to najstarszy tego typu działający obiekt w Łodzi. Umiejscowiony pod numerem 72 słynnej Piotrkowskiej, od samego początku swej działalności stał się synonimem prestiżu i elegancji. Hotel od początku istnienia nigdy nie miał dnia przerwy w codziennym funkcjonowaniu i od ponad 120 lat przyjmuje gości. W pełni funkcjonował również podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. Przez długie lata niekwestionowanie wiódł prymat w mieście, trwale współtworząc jego historię.Aby nie przerywać tradycji i nieprzerwanej działalności tego miejsca, oddajemy go do Państwa dyspozycji w obecnym standardzie. Z czasem, nawiązując do najlepszych wzorców, pragniemy, aby legendarny Hotel Grand sprostał wymagającym oczekiwaniom i zaspokoił wszelkie potrzeby naszych Gości."


Grand Hotel  by Night
 Pozwoliłam sobie ( powyżej, nad zdjęciem ) zamieścić cytat z oficjalnego źródła  informacji o Grand Hotelu.
Natomiast zdjęcia z Andel's hotelu pokażę w innym poście.

1 komentarz:

  1. Łódż jest piękna , ciekawa ,niepowtarzalna , ma swój urok i specyficzny klimat.
    Tak się składa ,że wszystkie miejsca , które wymieniłaś , miałem okazję zobaczyć z bliska.
    Co do drabin podwieszonych na ogromnej przecież elewacji północnej Andels H. Ł. ,przyznam , że wzbudziły we mnie najpierw lekkie zdziwienie , a później podziw i uznanie dla projektantów.

    Czester Miczel

    OdpowiedzUsuń