 |
| To miało być zdjęcie drugie, czyli Ola w zoo, ale tak się SAMO ( ? ) UMIEŚCIŁO |
 |
| Moja wnuczka niedawno skończyła 16 lat, o czym pisałam także, zamieszczając kilka zdjęć. Wczoraj było święto jej imienia - " Olga ", choć od dziecka nazywam ją: - Ola - tudzież zbliżonymi zdrobnieniami. Od jakiegoś czasu słyszę jednakże, że coraz częściej mój Syn używa formy - Olga - i to na ogół jakby dla podkreślenia powagi jakiejś sprawy, ewentualnie rodzicielskiego polecenia ;)) A ja przy tej imieninowej okoliczności mam pretekst do uruchomienia galerii zdjęć mojej wnuczki, na ogół autorstwa synowskiego, bo mam tych zdjęć - mnóssstwo i trudno dokonać wyboru. Po pierwsze : będzie układ chronologiczny, ale już od 9-tego roku jej życia , kiedy przestała być jedynaczką, a została starszą siostrą. Bardzo dobrą siostrą dla tak dużo młodszego braciszka i za tę jej postawę naprawdę ją podziwiam. Mam porównanie z sobą, mając brata o 7 lat młodszego ( byłam zdecydowanie gorszą siostrą w dzieciństwie, ale to chyba dlatego, że generalnie nie lubiłam dzieci, w przeciwieństwie do Olgi ). Po drugie : zapowiadam z góry dwie części tego tematu, bo za dużo zdjęć na jedną notkę, a zauważam jakąś dziwną złośliwość - albo Bloggera, albo mojej zacinającej się przeglądarki - przy ilustrowaniu tekstu zdjęciami w większej ilości. Galerię niniejszą otwiera jedna z mych ulubionych fotek Oli - dziewczynki 9-letniej w jej ulubionej czerwonej czapce. Trzecie - dziewczynka w wersji sportowej, z rakietą, bo moje wnuki - oboje - bardzo sprawne fizycznie jednostki. ;)) |
 |
| Ola - tenisistka ... i na tym na razie koniec, bo już się coś " kićka " i nie JA TU RZĄDZĘ !! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz