niedziela, 15 maja 2011

Z cyklu - " okiem Kierowcy "( kolejna notka )



Już w drodze do kraju, ale to jeszcze wiosenny widoczek na Węgrzech, choć wcale nie różni się od naszego krajobrazu. Muszę jednak wierzyć autorowi tego zdjęcia, który wie , co po drodze fotografował.
A już poniżej zdjęcia wskazujące na miejsce, gdzie zatrzymał się na wielkanocne święta - rodzinne Bieszczady wiosenną porą


 

Wielkanoc już dawno minęła, Kierowca znów na trasie po  krajach Europy, a w moim komputerze zostały na pamiątkę te zdjęcia z pobytu Kierowcy w kraju i wiosny w Bieszczadach .A zatem do następnego spotkania z Kierowcą...
A oto pojazd naszego ( mojego ?) Kierowcy jeszcze w Bieszczadach, przed kolejną ekspedycją

2 komentarze:

  1. e, chyba tam juz bardziej zielono? :) ale wspomnienia zawsze warte ogladania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beato - teraz już wszędzie bardziej zielono, a te zdjęcia dotyczą Wielkanocy, czyli jeszcze kwietnia. A to już faktycznie przeszłość...i /notka nieco tematycznie spóźniona :/

    OdpowiedzUsuń