piątek, 1 kwietnia 2011

PRIMA APRILIS - trochę śmiechu przy okazji

A.Mleczko  -  Moherowe berety o urodzie PREZESA J.K.


<><><><><><><><><><>
<>
<><><><><><><><><><>
Jemioła ... ( podobno ? )
 
"Rada małpa, że się śmieli, kiedy mogła udać człeka... " - Aleksander Fredro  -" Małpa w kąpieli "
Fotomontaże  - i czego to ludzie nie wymyślą...?

<><><><><><><><><><><><><><>
<>
<><><><><><><><><><><><><><>
Lustro marzeń...

 Nie mogłam się oprzeć, aby  dziś nie spożytkować,  znalezione kiedyś w Necie,  obrazki satyryczno - polityczne. I to by było na tyle a'propos Prima Aprilis...z mojej strony.
A ponieważ tradycja tego DNIA ZALECA, aby dowcipy, żarty, nabijanie w butelkę, robienie w konia bliźniego swego miały swój czas i miejsce w godzinach przedpołudniowych, bo potem to już raczej musztarda po obiedzie - to ja  już działałam od pierwszej godziny, tuż po północy.
I taki czas miała pierwsza wersja tej notki, ale zachciało mi się ulepszać  kolejne edycje  i tak sobie nabruździłam w tekście, że z trudem wybrnęłam z tych poprawek - i tę wersję ostatecznie publikuję, aby znów czegoś sobie nie popsuć... ;))

3 komentarze:

  1. dlatego wstałam godzinkę wcześniej, by coś wymyślić na szefa ;-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo, Aurora - bo " kto rano wstaje...itd " i mniemam, że COŚ wymyśliłaś! ;))
    Natomiast moja powyższa notka o tamtej godzinie Twego komentarza na pewno nieco inaczej wyglądała niż obecnie, bo potem skutecznie udało mi się ją popsuć, chcąc poprawić. Tak to bywa z "przedobrzaniem " ://

    OdpowiedzUsuń
  3. Aurora, a co wymysliłas na szefa?

    OdpowiedzUsuń