niedziela, 4 listopada 2012

Co słychać... u mnie, koło mnie i trochę dalej...np. w mieście Łodzi

Odnowiona zabytkowa kamienica -  a właściwie pałac E.Kerna, wtopiony w ciąg sąsiednich kamienic przy ul.Piotrkowskiej. Osobiście , przez wiele lat, przyjeżdżałam tu
na konferencje do ówczesnej siedziby Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej, jako
kierowniczka pabianickiej Fili PBW. Ten pałac, wtedy szary i podniszczony, to nie był
łatwy do użytkowania lokal i już zbyt ciasny dla rozwoju biblioteki ( ciekawostka -
ogrzewany był dużymi  piecami kaflowymi - pięknymi, wprawdzie.
.. ale ... )
Powyżej - ( tak mi edytor zamieścił... kurczę  blade ! )
okładka nowej publikacji o Łodzi, według mnie bardzo ciekawej, zaś  informację  spotkałam na Facebooku oraz przykładowe, wybrane z niej zdjęcia - np. widoczne
poniżej - widok na pałac I.Poznańskiego ( dziś  w nim Muzeum Miasta )


Ten dom - obecnie, a nawet od lat , mieszkalny - znajduje się na liście zabytkowych budynków
z XIX w. Kiedyś bywał siedzibą szkół - najpierw fabrycznej elementarnej, a potem pierwszego
gimnazjum technicznego ( po I wojnie ).
Zrobiłam tę fotkę w czasie jakiegoś pogodnego dnia w październiku, a widuję go bardzo często, bo mieszkam na sąsiedniej ulicy. Jest coraz bardziej zaniedbany...i szkoda, wszak to zabytek...

Po prostu przykład jednego z wielu zaniedbanych miejskich budynków
mieszkalnych...i wcale nie gdzieś na uboczu, ale  bardzo blisko centrum , na przeciw
budynek ( nowy ) głównego urzędu  Poczty Polskiej.
Przepraszam za odcisk mojego palucha w rogu fotki, ale szkoda mi skasować to zdjęcie 
Nazwa widoczna na budynku i widać bez objaśnień, dokąd prowadzi to wejście.
Nad nazwą widnieje także herb miasta - Trzy Korony, mimo że nie jest to wcale  czołowa ściana,
fasada budowli ( dawniej były tam, od frontu " kręcone drzwi " - ciekawostka, naprawdę ).
Obecnie, po remoncie, wejście do  Urzędu w ścianie bocznej od strony mini- placyku.
Przed tym budynkiem, ale na wprost fasady, na jednej z tablic umieszczona jest także lista
zabytkowych budynków miasta - od XVI do XIX w.
Zawzięta fotoamatorka - jak widać, choć efekty nie są
olśniewające, ale aktualnie bardzo angażujące zajęcie...
i przecież o to chodzi.
Efekty na zdjęciach - powyżej i poniżej - czyli  fragmenty
wnętrza mojej "dziupli " (  pieszczotliwe określenie mego M 2  )

oraz  różne miejsca mego miasta.

****************************

******
http://www.manufaktura.com/pl/
http://wirtualnafabryka.com/
PS -  zamieszczam także adresy, które uznaję za interesujące  w poznawaniu  bliżej całego obiektu - " Manufaktura ". Bo to nie tylko punkt handlowy, jak się może wydawać najogólniej...





2 komentarze:

  1. Noooo, LUDZIE - jak rany koguta - z trudem poradziłam sobie z edycją tej notki... i co to za klockowe, pudełkowe przegródki ?? !
    Albo mi stąd uciekać na inną domenę, lub przymierzyć się do jakiegoś innego szablonu ? Trochę mam słabą wiedzę w tej materii :(
    Tak się tu zwierzyłam ... i tyle

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jednym ze zdjęć jest taki stary i nadgryziony czasem budyneczek. Lubię takie miejsca, bo wtedy można dostrzec przeszłość wyzierają z blichtru i fasady.

    OdpowiedzUsuń