- Koncert "Tu Warszawa": 10 tysięcy zebranych, deszcz i muzyka Komedy -
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zdanie nad kreską nie jest moją wypowiedzią własną, a jedynie nagłówkiem skopiowanym z dzisiejszej Gazety.pl - jednego z istotnych źródeł mej wiedzy o życiu
w kraju i świecie, choć na ogół najwcześniej włączam radio - TOK FM i nie muszę jeszcze opuszczać legowiska... ( co już dotyczy kontaktu z kompem ).
Z innych doniesień w Necie znalazłam nawet takie pełne zadowolenia z tego deszczu,
który spadł głównie na złość Kubie Wojewódzkiemu, aby koncert nie odniósł należytego sukcesu - wiadomo, Kuba ma swoich przeciwników...
Mnie przed telewizorem deszcz nie zepsuł widowiska - łącznie z fajerwerkami -( wybuchający PKiN ), ale publiczność na Placu w Stolicy na pewno wolałaby inną pogodę na początek tej PREZYDENCJI .
ale ten śnieg to podobno się zdarza:) za dwa tygodnie jade w góry ma byc ładnie:)
OdpowiedzUsuńW tym miejscu śnieg się zdarza, faktycznie i dobrze, że nie w okolicach Gdyni...
OdpowiedzUsuńA Tobie już letniej scenerii w górach - życzę! :)
a Bóg zapłac:)
OdpowiedzUsuń