niedziela, 26 czerwca 2011

Z cyklu - " okiem Kierowcy - Kuriera "...


Pod Alpami w Szwajcarii



Popas nad Jeziorem Bodeńskim - podobno łącznie z zanurzeniem nóg,
ale tej czynności na zdjęciach nie zanotowano lub ja takowych nie otrzymałam.
Może znajomy Kierowca nie wyszedł tak dobrze, aby się decydować na publikowanie? (Wie, że zamieszczam na swym blogu  - " foty jego roboty"  i nie protestuje, a wprost przeciwnie ) ;))
Duże toJezioro Bodeńskie, owszem, ...i malownicze.
Pod niebem Toskanii...

Widoki po drodze przez Toskanię. O zdjęcia z Toskani szczególnie prosiłam,
ale niewiele ich jest - dobre i to, sama i tak tam nie będę ( najwyżej, oglądając film w TV ) ...


4 komentarze:

  1. Piekne zdjecia, piekna Toskania:)) Ale zdjecie tytulowe tez mi sie bardzo podoba:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Stardust - cieszę się, bo mnie się to tytułowe zdjęcie też bardzo podobało wśród zdjęć syna z Bieszczadów. Malowniczo wygląda ta gospoda !( karczma, zajazd itp.)Pokażę ją niedługo w nieco innej wersji... więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne oko ma ten Kierowca-Kurier, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ataner > Kierowca-Kurier ma także b.ładne oko( vide post z dn.12/2011) - to tak na marginesie Twego komentarza, który Go niewątpliwie ucieszy ;))

    OdpowiedzUsuń