Na zdjęciu wyżej ( ściągniętym dziś z Gazety.pl ) jedna z bardziej znanych aktorek
amerykańskich ( podobno, ale to też zależy, dla kogo ) - Drew Barrymore. Jako jedna także z przykładowych kobiet o typie urody - " LATO " ( ktoś kiedyś dokonał takiej typologii dla potrzeb mody, przeważnie czy też tak popularnej dziś stylizacji wyglądu ). Ponieważ aktualnie na moim blogu także pojawiła się tematyka wokół tej pory roku, która zaczyna już się zapowiadać w przyrodzie, choć jeszcze kalendarzowa wiosna, zwróciłam uwagę na tę bzdurną , ale uroczą rubryczkę Gazety w kompie.
( Przeważa wprawdzie w wiadomościach DNIA temat relikwii z krwi JP2, procesji, tłumów wiernych - nie będę tego tematu przybliżać ani wyrażać swego stosunku do niego... i już ). Za to uświadomiłam sobie, czytając opis cech kobiety - lata, że mam koleżankę ( nawet Przyjaciółkę , powiedzmy ), która bardzo ten typ uosabia i zamieściłam pod aktorką archiwalne zdjęcie koleżanki w wieku maturalnym. Sama znajduję duże podobieństwo pomiędzy ich wizerunkami, ale trochę efekt psuje czarno- biała fotka sprzed pół wieku dla ludzi nieznających mej Przyjaciółki. Wtedy, w latach szkolnych, miała włosy tak jasne, jak mało kto i bardzo łatwo się rumieniła ( zresztą tak ma do tej pory ), a to są właśnie bardzo charakterystyczne cechy
urody typu LATO. Najogólniej - jasność cery, włosów, subtelność, delikatność...
I taki jest ten post na I niedzielę CZERWCA |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz