Podobne i bardzo widoczne postępy w rozwoju WIOSNY w naszych stronach dostrzegła moja łódzka Przyjaciółka, o której już kiedyś pisałam, że prawie nie rozstaje się z aparatem fotograficznym. Ponieważ jest także internautką (! ), nasze kontakty są bardzo ożywione, choć niekoniecznie bezpośrednio i w realu, bo jednak dzielą nas kilometry... Ale właśnie przysłała mi e-pocztą te dwa urocze zdjęcia z miejsca, które często mija i widuje - a mianowicie okolice Politechniki Łódzkiej ( nota bene jest absolwentką tej uczelni, więc miejsce dla niej sentymentalne ).W trawce na obu zdjęciach widoczne wielkie połacie niebieskich kwiatków, a nie są to szafirki ( chyba bardziej znane ludziom? ), ale CEBULICE...
Zaś budynek rektoratu PŁ wygląda naprawdę bardzo malowniczo otoczony tymi cebulicami ! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz