<><>
<>

Spojrzenie na autostradę w stronę Strykowa
<><>
 |
Na naszym polu, na tle domku - dawniej Dziadków (dziś mieszkają w nim nowi, obcy lokatorzy, którzy zechcieli tu zamieszkać przed kilkoma laty, przed r.2007 ). A na zdjęciu- kiedyś wnuczek, bywający tu w niejedne wakacje, a dziś tata, pokazujący to miejsce swoim potomkom. A to przy okazji wielkanocnych odwiedzin matki ( babci zarazem ) w nie tak odległym stąd mieście To nasza pierwsza, i jak dotąd ostatnia, wspólna wizyta na tej wsi, której skrajem przebiega ( już wtedy także ) krajowa autostrada - tu na odcinku : od Łodzi do Strykowa ( bardzo blisko stąd ) |
 |
To była także kwietniowa Wielkanoc, ale był to bardzo chłodny i wietrzny dzień, co wyraźnie widać po nas na tym zdjęciu. Mój wnuczek ( wtedy niespełna trzylatek ) wygląda tu niczym KRASNAL ogrodowy, zaś babci widać niewiele ( i bardzo dobrze! )
Nasze postawy wskazują - chyba - na wypatrywanie jakiegoś kwiecia wiosnnego w bujnej już trawie ? |
 |
Fragment naszej dróżki, zaorane pole to już teren najbliższego sąsiada, zresztą rodziny mojego Ślubnego. Na dalszym planie zdjęcia synowski samochód, którym przyjechaliśmy na " spotkanie z dawnymi latami ". W bujnie kwitnącym krzewie ( nie wiem, co to za jeden - nie pamiętam...) moja, nieduża jeszcze wtedy, wnuczka. |
Mam wrażenie, że Wy jednak w kierunku Emilii patrzycie na tę autostradę....
OdpowiedzUsuń