Już w drodze do kraju, ale to jeszcze wiosenny widoczek na Węgrzech, choć wcale nie różni się od naszego krajobrazu. Muszę jednak wierzyć autorowi tego zdjęcia, który wie , co po drodze fotografował. A już poniżej zdjęcia wskazujące na miejsce, gdzie zatrzymał się na wielkanocne święta - rodzinne Bieszczady wiosenną porą
Wielkanoc już dawno minęła, Kierowca znów na trasie po krajach Europy, a w moim komputerze zostały na pamiątkę te zdjęcia z pobytu Kierowcy w kraju i wiosny w Bieszczadach .A zatem do następnego spotkania z Kierowcą...
A oto pojazd naszego ( mojego ?) Kierowcy jeszcze w Bieszczadach, przed kolejną ekspedycją
Beato - teraz już wszędzie bardziej zielono, a te zdjęcia dotyczą Wielkanocy, czyli jeszcze kwietnia. A to już faktycznie przeszłość...i /notka nieco tematycznie spóźniona :/
e, chyba tam juz bardziej zielono? :) ale wspomnienia zawsze warte ogladania:)
OdpowiedzUsuńBeato - teraz już wszędzie bardziej zielono, a te zdjęcia dotyczą Wielkanocy, czyli jeszcze kwietnia. A to już faktycznie przeszłość...i /notka nieco tematycznie spóźniona :/
OdpowiedzUsuń