W tym drzewie najbardziej po środku, w gęstwinie młodych liści znajduje się to gniazdo zbudowane przez sroki jakiś czas temu, a teraz trudno je wypatrzyć, nawet przez lornetkę. Na własne oczy widziałam, jak sroki przylatywały z patykiem w dziobie i powstał taki niezbyt kształtny, workowaty twór, do którego co jakiś czas przylatuje sroka... jeśli akurat ten moment zauważę. I jak widać na zdjęciu, nieźle tam wieje wiatr i kołysze wierzchołkami tych wysokich topoli, ale gniazdom to może nie przeszkadza? |
czwartek, 12 maja 2011
Majowy świat ... widok zza okna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super zdjęcia. Naprawde ładne widoczki zza okna
OdpowiedzUsuń