Jak widać pokój 2-osobowy w Schronisku Młodzieżowym " Oleandry " w Krakowie, w którym dawno temu nocowałyśmy z dorastającą córką . Nasz niezapomniany pobyt w wyjątkowe upalne dni maja, gdy Kraków pełen był zapachu kwitnących krzewów czarnego bzu. Wyjątkowo udało nam się znaleźć tu nocleg na jedną noc, bo w Krakowie pełno było wycieczek młodzieży szkolnej. Nasze legitymacje PTTK bardzo nam także pomogły... wspomnienia... |
Kwoko, przepraszam, tak rzadko u Ciebie ostatnio bywam, ale nie ograrniam juz zupelnie blogowiska:((
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia z Lodzi w poprzedniej notce przypomnialy mi moj pobyt w tym pieknym miescie wlasnie dokladnie 3 lata temu. Zakochalam sie w Lodzi, to naprawde jedno z najpiekniejszych polskich miast.
Droga Stardust - ja Cię dobrze rozumiem, bo Ty masz tak wielką ilość blogowiczów, do których wypadałoby zajrzeć, a nawet skomentować i przy tym SAMA dużo piszesz. Tak więc cieszę się, że jednak o mnie nie zapominasz i choć CZASAMI LOOKNIESZ;))
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu wolę pisać o zewnętrznych sprawach, wystawiać zdjęcia ( choć też nie moje)
niż o swych raczej niewesołych obecnie przeżyciach, dolegliwościach, kłopotach...wystarczy, że gnębię tym bliskich w realu ;/
Fajnie, że podobała Ci się Łódź, bo to szczególne miasto, jednak...
Czester Miczel - dzięki za muzyczne szczegóły oraz link na śliczny hotel w Poznaniu - mieście, które słabo znam, choć bywałam, ale ...dawno :/
OdpowiedzUsuń