A to już wybitnie historyczna pamiątka - zdjęcie licealistek ( klasa X - wtedy w tzw. jedenastolatkach )
i nasz pierwszy Sylwester w domu jednej z koleżanek z tego zdjęcia i to tylko w żeńskim gronie ( pozujemy przed aparatem na statywie ).
Miałyśmy wtedy po 16 lat ( jak w znanej piosence - " Wiśniowy sad ") i takie nosiłyśmy, jak widać, skromne ubranka. Jako ciekawostkę podam nasze imiona,
w porządku alfabetycznym, które wtedy należały do dość popularnych :
Alicja, Elżbieta, Helena, Kazimiera, Maria, Zofia. Wśród tych dziewcząt " z tamtych
lat" jestem i JA, i wspominana przyjaciółka z Łodzi ( zamieszkała tam już w kilka lat po studiach, ponieważ tam pracowała przez wszystkie lata , do emerytury ).
Zostawiam - jako zagadkę - odnalezienie MNIE na tym zdjęciu... |
Ja tam wiem, która to Ty, więc się nie odzywam...
OdpowiedzUsuńNareszcie znalazlam zagadke:)) Mysle, ze Ty to ta blondynka, czwarta od lewej i najwyzej umieszczona na zdjeciu.
OdpowiedzUsuńUdalo mi sie czy nie? Jakos tak w porownaniu z tym zdjeciem wyzej, gdzie jak napisalas masz ok. 20 lat to tak mi sie wydaje, ze 4 lata wczesniej moglas wlasnie tak wygladac;))
Stardust - niestety, jak w grze w okręty " nietrafiony ". A chciałabym nią być !! To prawdziwa blondynka, "najpiękniejsza w klasie"( jak w piosence )Elżbieta - moja łódzka przyjaciółka ( ta od zdjęć ). A ja nawet blisko...czyli ciepło, ciepło... Wtedy byłam tylko ciemnoblondynką, a potem rozjaśnioną...
OdpowiedzUsuńAle miło, że weszłaś w tę zgadulę! ;))
Hmmm... wiesz na tych czarnobialych zdjeciach to nie widac roznicy miedzy ciemna blondynka a brunetka:)) Ale nic to, probuje dalej....
OdpowiedzUsuńStawiam tym razem na trzecia od lewej, czyli po prawej stronie blodnynki:) Ta buzia w kamizelce i okraglym kolniezyku od bluzki. I powiem Ci dlaczego na nia stawiam:)) Bo patrze dla porownania na to zdjecie wyzej i mysle, ze mimo roznicy ustawienia twarzy i ciala to jest cos wspolnego w gestach i spojrzeniu dziewczyn na tych dwoch zdjeciach. Jesli sie znow myle, to chyba juz nie mam pomyslu:))))
Stardust - brawo, tym razem "OKRĘT trafiony i zatopiony"! I jaka dogłębna i słuszna ANALIZA ! Dzięki za zainteresowanie! ;))
OdpowiedzUsuńNo to sie bardzo ciesze, ze mi sie udalo:))) A wiesz, ze mialam od poczatku trafic w te wlasnie buzke:) Ale mnie zmylil kolor wlosow i nie bardzo moglam sobie wykumkac, czy tez potem zaczelas rozjasniac, czy w ciagu tych kilku lat same naturalnie sciemnialy:))
OdpowiedzUsuńSliczna dziewczyna z Ciebie byla Kwoko i potem juz zgrabna laska.
Stardust - no co Ty! Ale komplementy zawsze miłe - tym bardziej, że teraz to ja juz LASKĄ SIĘ PODPIERAM...!
OdpowiedzUsuńTERAZ akurat na dzisiaj to JA tez sie laska podpieram:)))
OdpowiedzUsuń