Współczesna, symboliczna Babcia w satyrycznym ujęciu - jak to, Mili Państwo, bywa na Facebooku... Aktualnie " kręci mnie " zaglądanie na ten PORTAL - jakby drugi, wirtualny ŚWIAT w cudzysłowie. Zewsząd słychać, generalnie z mas-mediów, " szukajcie NAS na FACEBOOKU... więc i JA TAM JESTEM... w swej wirtualnej postaci i z nadal kulejącym wzrokiem. Jestem w trakcie wizyt u okulistki, własnie w Przychodni Okulistycznej - wraz z niezłym tłumem innych pacjentów, głównie babć i dziadków ( jak na TYM obrazku, POWYŻEJ ) ;))) |
Na zdjęciu widać, że wnuczek dość szybko idzie i babcia musi nieźle wyciągać nogi, by nadążyć:-)
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze przyjdzie trochę poczekać na wnuki bo dzieci nie spieszą się z obdarowaniem takim szczęściem.
Niestety teraz wszystkie dzieci się nie śpieszą,
OdpowiedzUsuńwarunki ekonomiczne do tego zmuszają..
Ostateczna edycja posta została opublikowana już po Państwa komentarzach, za co przepraszam... Tak jakoś działam na raty ;)
OdpowiedzUsuńDo Krzysztofa K. - rzeczywiście, jak ten pięciolatek ( wtedy ) prędko idzie. Dziś ma lat 8 i pół i jest prawie mojego wzrostu ( a o to nietrudno,akurat ) ;))
Jasna 8 - mój Syn się bardzo śpieszył, był jeszcze studentem !