W czasie niedawnych odwiedzin moich "krakusów" - pierwsza wizyta u mnie w tym roku - zaproponowałam obiad w plenerze, czyli wycieczkę do niedalekiego Sereczyna, miejsca od dawna znanego z grupy stawów otoczonych lasem ( kiedyś był tam nawet młyn oraz dzikie kąpielisko dla amatorów pływania ). Od jakiegoś czasu powstała tam hodowla rybna i bar - smażalnia pod chmurką, co przekształciło się z czasem w całkiem " wypasiony "obiekt gastronomiczny, z przemyślaną charakterystyczną, drewnianą zabudową tuż obok zarybionych stawów ( absolutnie już nie jest to kąpielisko ). Ponieważ pogoda była prawdziwie wiosenna ( a nawet wręcz letnia ), a krakusy chętnie jadają ryby, mój pomysł spotkał się z aplauzem, a i ja miałam także okazję pobytu na świeżym powietrzu, zawieziona tamże samochodem z Synem za kierownicą. Ośmioletni wnuczek był szczególnie zachwycony tym miejscem, które obiegł wokoło z lornetką, wypatrując także narybku.... a poza tym w menu znajdują się również frytki i keczup ( generalnie ulubiona potrawa dzisiejszych dzieciaków ), ważniejsze od każdej ryby. Zaś z ryb można tu zjeść : pstrąga ( także królewskiego ), karpia, suma, szczupaka - z grila, z patelni...itp.
Moja rodzina była zachwycona miejscem i potrawami , a zatem jeden z zabawnych wierszyków ( tzw. lepiejów ) Wisławy Szymborskiej nie znalazł, według nich, zastosowania dla tego przybytku.
Wierszyk jest następujący - cytuję z pamięci, więc może się zdarzyć niedokładność :
" Lepiej w głowę dostać drągiem,
niż się TUTAJ raczyć PSTRĄGIEM."
czwartek, 31 maja 2012
sobota, 19 maja 2012
Jeszcze o Polsce powiatowej i budownictwie ...
Poniżej przytaczam cytat z oficjalnego źródła :
czwartek, 17 maja 2012
PS - do poprzedniej notki lub aneks, co kto woli...
" Polska powiatowa "... moja replika na TEN TEMAT
czwartek, 10 maja 2012
Wiosenne obrazki...
sobota, 5 maja 2012
" Kiedy znów zakwitną...
To nie jest mój wazon, mój stół ani bukiet białego bzu... bo całe zdjęcie też nie moje - ale jest dobrą ilustracją do tekstu mej notki - poniżej... |
środa, 2 maja 2012
wtorek, 1 maja 2012
Kto TO jeszcze pamięta...i pamięta TEN DZIEŃ ( swobodna przeróbka piosenki Niemena )
http://kompol.org/start/12.html
http://supernowosci24.pl/tak-sie-swieci-pierwszy-maja/
Znalezione przed chwilą w Necie i ku uwadze ewentualnie zainteresowanych...albo " ku
pamięci ". Osobiście nie lubiłam uczestniczyć w pochodach, a czasem, niestety, musiałam - np. będąc młodą nauczycielką w szkole zawodowej dla przyszłych robotników przemysłu włókienniczego ( w czasach jego bujnego rozkwitu ). Nie to, że mam ( miałam ) prawicowe poglądy ( wprost przeciwnie ), ale nigdy nie lubiłam masowych imprez ( nawet turnusów wczasowych FWP, wycieczek w wesołym autokarze ...itp.), nie znosiłam sytuacji przymusowych ( a na pochód kazano - jako przykład dla młodzieży szkolnej, a ja w butach na wysokich obcasach, czyli niewygodnie w marszu po bruku ).Mój ojciec ( przedwojenne PPS - lewica ) był wtedy w swym żywiole, lubił świętować 1Maja, uczestniczyć w festynach i innych zbiegowiskach, czyli tej jego cechy nie przejęłam ( choć wiele innych owszem...owszem, łącznie z kiepskim zdrowiem w wieku zwanym... Trzecim ).
PS - w tytule nawiązuję do słow piosenki: - "Czy mnie jeszcze pamiętasz i pamiętasz ten dzień, czy jak inne dziewczęta...itd " ( dawna piosenka w wykonaniu Niemena ).
Historyczne zdjęcie - z dnia 1Maja |
http://supernowosci24.pl/tak-sie-swieci-pierwszy-maja/
Znalezione przed chwilą w Necie i ku uwadze ewentualnie zainteresowanych...albo " ku
pamięci ". Osobiście nie lubiłam uczestniczyć w pochodach, a czasem, niestety, musiałam - np. będąc młodą nauczycielką w szkole zawodowej dla przyszłych robotników przemysłu włókienniczego ( w czasach jego bujnego rozkwitu ). Nie to, że mam ( miałam ) prawicowe poglądy ( wprost przeciwnie ), ale nigdy nie lubiłam masowych imprez ( nawet turnusów wczasowych FWP, wycieczek w wesołym autokarze ...itp.), nie znosiłam sytuacji przymusowych ( a na pochód kazano - jako przykład dla młodzieży szkolnej, a ja w butach na wysokich obcasach, czyli niewygodnie w marszu po bruku ).Mój ojciec ( przedwojenne PPS - lewica ) był wtedy w swym żywiole, lubił świętować 1Maja, uczestniczyć w festynach i innych zbiegowiskach, czyli tej jego cechy nie przejęłam ( choć wiele innych owszem...owszem, łącznie z kiepskim zdrowiem w wieku zwanym... Trzecim ).
A wiosna... aż miło patrzeć na majowy świat |
Subskrybuj:
Posty (Atom)