![]() |
Czas ujęcia tego miejsca w parku im.biskupa M.Klepacza - dość późny wieczór |
![]() |
To samo miejsce - zdjęcie w dzień |
![]() |
jak wyżej po kilku dniach - centralny punkt zdjęcia : ogromny dąb - zwany "Fabrykant" |
![]() |
Niniejszym przedstawiam: autorka powyższych zdjęć - moja Przyjaciółka szkolna, obecnie mieszkanka Łodzi, która przesyła wiosenne pozdrowienia - również Państwu - Czytelnikom |
ale z jakichś powodów te nazwy zmieniono ). Ze swych studenckich czasów ( lata 60-te z grubsza ) znałam te nazwy i bardzo mnie zdziwiła ta zmiana nazw - ulicy i parku ... ?
Park im.biskupa Klepacza ?? Ale w końcu , co to za park - kilka drzew i kwiatków wiosną? Natomiast Stanisław Worcell - choć to zasłużona postać w dziejach kraju, ale jednakże duchownym, niestety, nie był i w dodatku wyczytałam, że za to był członkiem loży masońskiej... !! No, to pewnie nie uchodzi, aby kuria metropolitalna i MASON - no, faktycznie...a wcześniej tego nie wiedziano ? Czy co... ?
I taka oto refleksja mnie dopadła na koniec świąt wielkanocnych...
*********************************************
PS - doczytałam w Wikipedii, że ks.Michał Klepacz był do roku 1967 biskupem łódzkim, czyli w czasach mej młodości - tego, niestety, nie pamiętałam, a więc zasłużył
sobie na tę uliczkę w tym miejscu... swej działalności. Tym bardziej, że całkiem blisko jest ulica innego ( historycznego ) biskupa tej diecezji - ul. ks.Tymienieckiego ( prawie na przeciw archikatedry - odchodzi od Piotrkowskiej i wiedzie w stronę słynnego historycznego osiedla Księży Młyn ).
Ale...ale - czy to Ja jestem przewodnikiem po Łodzi albo co...? Tak się jakoś rozpisałam...
Jestes przewodnikiem po Lodzi, jestes, jestes, i to bardzo dobrym:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla przyjaciolki!
A ja mam zdjecie pod tym drzewem!!!!
OdpowiedzUsuńJestes doskonalym przewodnikiem, przypominasz mi tymi zdjeciami bardzo duzo miejsc, ktore odwiedzilam w czasie mojej ostatniej podrozy do Polski.
Lodz jest najpiekniejszym z duzych miast w Polsce:))) Jestem zachwycona Lodzia, fakt, ze nie bylam np. we Wroclawiu tym razem, a Poznania nie znam w ogole. Ale porownujac z Warszawa czy Gdanskiem, Lodz jest zdecydowanie ladniejsza. Lodz to taka europejska Metropolia:)
Ataner - dzięki za uznanie, a także za pozdrowienia dla przyjaciółki. Na pewno przekażę, bo także jej opowiadałam o Tobie - jako o Dziewczynie z łodzi :))
OdpowiedzUsuńStardust - a to Ci dopiero przypadek - byłaś w TYM MIEJSCU, nawet masz zdjęcie !! Dzięki w imieniu całej Łodzi za ten aplauz dla miasta, które faktycznie bardzo wypiękniało od czasu mej młodości i nadal się zmienia na lepsze ( mimo wielu mankamentów, niestety, też ):)
OdpowiedzUsuńLubię łódź Kiedyś jeszcze tam pojadę:)
OdpowiedzUsuń