Światła Manufaktury |
Nocna uroda ul.Ogrodowej z Pałacem Israela Poznańskiego |
Pałac Poznańskiego w świetle latarń |
Trzeba było wrócić do małego pudełeczka, czyli modemu pierwotnego do Netu z Neostrady TP i na nowo się tam zarejestrować - skonfigurować... i jak to tam zwał, co wcale nie było łatwe z powodu wybrednego systemu Windows 7 w mym dość nowym komputerze. Modemik z r.2007, kiedy Windowsa 7 jeszcze nie było...no i razem nie chciały się " polubić ". Jednak moja bardzo zmyślna Córka sama pokonała te przeszkody i oszczędziła mi kosztów sprowadzania jakiegoś spec-informatyka.
Wielce ucieszona tym faktem i stęskniona za Netem piszę niniejszą notkę, choć już noc głęboka...ba - prawie świtać zaczyna...
A na okoliczność tej pory dobowej zamieszczam zdjęcia w stylu Łódź by Night - z aparatu Przyjaciółki, wracającej wieczorową porą ( w styczniu - to już ciemna noc )
Salon - jadalnia w Pałacu Poznańskiego ( jedno z miejśc akcji w filmie " Ziemia obiecana ) |
No to...dobranoc i dzień dobry, Państwu ! ;))
Wszystko takie nocne, nie tylko notka, ale oświetlenie miejsc i obiektów dodaje im uroku.
OdpowiedzUsuńwitam.
OdpowiedzUsuńod tylu lat mieszkam w tak głębokiej
i tak szczelnie zabitej dechami wsi, że miasto, to nawet nocą - kiedy niema takiego ruchu i tłoku - mnie przeraża, co nie zmienia faktu, ze ma swój urok niewątpliwie.
szczerosrebrna - witaj! Dla mnie wieś też ma dużo uroku ( głównie latem ), ale bałabym się TAM MIESZKAĆ! Miałam przymiarkę do tego w życiu, ale nie dało rady...i jak to różnie u ludzi bywa? :)
OdpowiedzUsuń