|
Plakat reklamujący polski serial telewizyjny - "Czas honoru ". O tym serialu wypowiadam się także w niniejszym poście - nieco niżej ( vide - jedna z okładek " Wysokich Obcasów Extra " ) |
Od pewnego czasu kupuję specjalne wydania "Wysokich Obcasów - Extra "ukazujące się oddzielnie , poza GW, w odróżnieniu od tych towarzyszących gazecie co tydzień , w sobotę. Właściwie kupujemy z Córką, która z nas pierwsza zauważy w kioskach, mimo to niektóre zeszyty umknęły naszej uwadze i szkoda, bo uważam, że te pisma są warte zainteresowania się nimi. Ja, przynajmniej, znalazłam w każdym z tych, których okładki prezentuję, naprawdę wiele dobrze napisanych felietonów, artykułów i wywiadów o interesującej tematyce z różnych dziedzin, a szczególnie psychologii, socjologii , kultury, obyczajowości. Szata graficzna , zawarte w nich zdjęcia - także podnoszą ich atrakcyjność.
|
Na okładce młoda aktorka - Małgorzata Popławska, która właśnie niedawno otrzymała bardzo prestiżową nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego. Wyjątkowo zwróciłam na nią uwagę w TV, oglądając czasami serial
" Usta - usta " i w końcu nawet żałowałam, że nie widziałam go w całości, bo to chyba jeden z najlepszych w tym natłoku serialowym. W tymże numerze wywiad z J.Porterem - mężem Anity Lipnickiej. o którym nigdy za dużo nie wiedziałam, a także wzruszająca historia życia Anny Dymnej - jej dzieciństwa i młodości
oraz jej wielkiej miłości do "szalonego" Dymnego |
|
Świetne zdjęcie Kasi Figury na okładce , a w numerze dużo materiału o problemach życia uczuciowego, o namiętnoścach i wielkiej miłości np. w życiu Czesława Miłosza |
|
Na okładce same piękne dziewczyny - aktorki z serialu " Czas honoru "
w interesującej oprawie scenograficznej. Wiadomo, gust przy wyborze najpiękniejszej nie podlega dyskusji i mnie akurat najbardziej urzeka uroda, brunetki w różowej sukience - Karoliny Gorczycy ( ur.1985 r.)
widocznej na pierwszej planie. Serial oglądam z zapartym tchem, jak zawsze filmy tematycznie związane z II wojną i okupacją i przyznam, że czasami odcinki serialu przyprawiają mnie o zbyt silne emocje. |
|
To na razie ostatni, najnowszy numer "Wysokich Obcasów - Extra " z bardzo zmysłowym zdjęciem kreatorki mody Gosi Baczyńskiej. Ta zmysłowość to też tylko kreacja singielki - pracocholiczki, która nie ma czasu na miłość - życie w związku. |
|
Tę książkę pożyczyłam najpierw od koleżanki, ale znalazłam w niej tyle ciekawostek o wybitnych przedstawicielach kultury XX - lecia, że zapragnęłam mieć ją na własność i dokonałam zakupu przy pomocy Netu z księgarni Merlin. W ofercie znalazłam drugi bardzo ciekawy tytuł z tej tematyki - patrz poniżej,
który także dorzuciłam do zamówienia |
Dwie bardzo interesujące książki tego samego autora o czasach, które z nauki historii są mi bardzo słabo znane, a jeśli już to w niesympatycznej i stronniczej interpretacji, bo należę do pokoleń wykształconych w okresie PRL. A tymczasem na tamte lata ( XX - lecia międzywojennego ) przypadła młodość naszych rodziców i stąd dla nich, w ich wspomnieniach były to piękne i dobre czasy i wciąż słyszałam w rodzinnym domu, że nie ma to - " jak było przed wojną " ( oczywiście przed II wojną ). W związku z tym powstał nawet taki docipny slogan : " przed wojną ...to była POGODA ". Natomiast ja przynosiłam ze szkoły same niepochlebne opinie o niesprawiedliwości społecznej,
wyzyskujących ludzi pracy fabrykantach i nieudolnych politykach, więc trochę nie miałam pewności, komu i w co wierzyć. Natomiast z ciekawostek - skandali
przedwojennych już w dzieciństwie obijało mi się o uszy nazwisko Gorgonowa - zabójczyni pasierbicy, bohaterka głośnego procesu sądowego. Jeden z rozdziałów powyższej książki także jest poświęcony owemu wydarzeniu i wyjaśnił mi wiele faktów, ale nie rozwiał wątpliwości i nie rozwiązał nadal istniejącej zagadki. Zabójstwo młodej dziewczyny - Lusi Zarembianki nie zostało ostatecznie nikomu dowiedzione, a wina skazanej na więzienie Gorgonowej pozostaje dotąd przykładem trudnych i często niesprawiedliwych procesów poszlakowych. Film " Sprawa Gorgonowej" z 1977 .
pamiętam z telewizji i Ewę Dałkowską w roli tytułowej.
Witam, bardzo podoba mi się Pani blog. Czy mogę prosić o kontakt mailowy na mgmorawiec@gmail.com w ważnej sprawie?
OdpowiedzUsuńDo Moniki - pochwała zawsze mile widziana, więc dzięki i pozdrawiam na tej blogowej niwie :)
OdpowiedzUsuńSkontaktuję się wkrótce na podany adres :)