|
Teofil Axentowicz - " Dama i liście jesienne "( poniżej dalsze informacje o dziełach tego twórcy, bo zdjęcie nie wkleiło się TAM - GDZIE CHCIAŁAM ) |
|
Norbert Hans ( wspłóczesny artysta z Pabianic ) - " Jesień na Mazurach". Jest , mniej więcej , moim rówieśnikiem, mamy wspólnych znajomych i w ogóle jest , można rzec, chlubą kultury naszego miasta .
Od czasu do czasu w miejscowym muzeum ( Zamek vel Dwór z XVI w.) lub w MDK urządzane są wystawy jego twórczości. |
|
Ten obraz to akurat nie pejzaż klasyczny, choć w tle akcenty jesiennej przyrody można dojrzeć, ale to już chyba sama PANI JESIEŃ, bo obraz ma tytuł " Jesień", zaś twórca to bardzo znany, wybitny malarz modernizmu polskiego ( przełom XIX- XX w.) -
Teofil Axentowicz, w dużej mierze specjalizujący się w portretach kobiet. A ta dama może być właśnie alegorią - symbolem pory roku, ponieważ symbolizm to jeden z dominujących kierunków w sztuce tych czasów |
|
A to obraz - i nawet w ramie , wprost do powieszenia na ścianie, sławnego rosyjskiego malarza z XIX w. , jedynego w swym rodzaju specjalisty od polnych i leśnych ( szczególnie! ) pejzaży - Iwana SZYSZKINA, o którym wspominam tu i ówdzie w komentarzach. Dawno temu był w naszym domu album z reprodukcjami jego obrazów - wiadomo w PRL bywały często w sprzedaży książki i albumy z dziedziny literatury i sztuki pięknej naszych sąsiadów zza wschodniej granicy, i często były naprawdę pięknie wydane ( to taka refleksja przy okazji ). Obrazy Szyszkina są tak realistyczną kopią rzeczywistej przyrody, że mogłyby uchodzić za fotografie... |
|
Alan Giana - " Jesień " ( " Autumn " ) - skądś ściągnęłam zdjęcie tego obrazka, ale nic nie wiem o jego twórcy - po prostu oczarowała mnie kolorystyka - podobnie jak obrazka poniżej - tego samego autorstwa |
Utwór pt. " Taki pejzaż - taaaki pejzaż " z muzyką J.Koniecznego wykonywała kiedyś Ewa Demarczyk i pamiętam, że miałam taką czarną płytę winylową ( w tym wypadku akurat taką mniejszą - dwa utwory po jednej, dwa po drugiej stronie). Też wspomnienie po prostu przy okazji tematyki notki...
Kazdy z obrazow ktore przedstawilas jest piekny i chwytajacy za serce.
OdpowiedzUsuńWiem, ze obchodzilas urodziny, jestes skromna osoba i nie pochwalilas sie, ze jestes pelnoletnia.
STO LAT, STO LAT - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!
Buziaki:)
Jesień to bardzo malownicza pora roku, zwłaszcza wtedy, gdy słońce podkreśla kolory drzew. Pejzaże jesienne zawsze cieszą się wśród odbiorców dużym popytem. Lubię słoneczną, spokojna jesień z jej zszarzałym niebem i spokojem w przyrodzie i barwami.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Ataner - serdeczne dzięki za życzenia i sympatyczny komentarz:)
OdpowiedzUsuńTaka pełnoletność, to raczej do ukrycia niż do chwalenia się...;))
Annabell - taką jesień też lubię, ale nie tę z wiersza L.Staffa - "Deszcz jesienny ", a często tak w listopadzie jednak bywa...
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny u mnie :)
,, Aż serce w piersi rośnie..." jak się ogląda te pejzaże. Dziękuję za udostępnienie.
OdpowiedzUsuń