 |
zdjęcie z minionego roku... nadal aktualne w okolicach Politechniki . Tak tam teraz wygląda, co widziałam przez szybę samochodu ( jadąc z Córką do szpitala w Łodzi )
***************************************************
I tym wiosennym akcentem kończę swoje kilkuletnie blogowanie |
i żegnam Znajomych z tego portalu ... niechętnie i z przykrością, ale ta sfera przerasta już... moje moce przerobowe, ze tak powiem :-((
Wszystkiego DOBREGO w życiu i zadowolenia z działalnośći blogowej ! !
*************************************************************************************
Cóż , różnie w życiu bywa...
OdpowiedzUsuńA cebulica wygląda przepięknie,
nawet nie miałam pojęcia ,że tak ładnie :-)
:(((
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że n coś od czasu do czasu napisze. dobrego.
powodzenia wszelkiego.
ps. kamelia zachowana i w ogóle, kwiaty kojarzą się z Tobą.
Szkoda. Moze jednak zmienisz zdanie?
OdpowiedzUsuńAA
beata - dzięki za ciepłe słowa i pamięć o mnie.I to jest wielka radość
OdpowiedzUsuńprzy pisaniu blogów !
Jasna8 oraz AA - dzięki, miło mi !
Kwoczko, przypuszczam, ze konczysz blogowanie ze wzgledu na zdrowie. Wspominalas wczesniej, ze masz problem z pogarszajacym sie wzrokiem. Tak mi przykro:(
OdpowiedzUsuńZycze Ci, duzo zdrowka i odezwij sie od czasu do czasu. Bedzie mi brakowalo Twoich komentarzy.
Moc usciskow przesylam, trzymaj sie!
Ataner - ucieszyła mnie Twoja serdeczna wypowiedź, bardzo dziękuję, bo nawet czekałam na nią :-)
OdpowiedzUsuńTak to wzrok - badania, badania i na razie żyję w zawieszeniu i lęku. Zawsze JAKOŚ TO BĘDZIE...
Uściski !
Kwoczko, teraz lapiduchy potrafia czynic cuda wiec trzeba wierzyc, ze pomoga.
UsuńJa i tak bede tutaj do Ciebie zagladala i przesylala dobre mysli.
A nie ma byc jakos, tylko ma byc dobrze i tego sie trzymaj.
Ataner - dzięki, jesteś KOCHANA ! :-)
OdpowiedzUsuń