|
Dla moich CZYTELNIKÓW - według pomysłu mego znakomitego Kolegi -
scenografa Bogdana Soelle ( np. film " Chłopi ", serial o kpt. Klossie ) |
|
Na zimowe Święta 2012 r. - Bogdan Soelle |
|
Boże Narodzenie - tradycyjne Święta |
O mnie - w dniu 14.11 b.r. zrobiłam sobie wielkie " kuku " ( upadłam i mam nowy staw biodrowy przy okazji złamania ). Miesiąc na ortopedii i teraz uczę się chodzić - balkonik, kule łokciowe w mieszkaniu na razie tylko - jest TRUDNO, nie ukrywam - bo jeszcze załamanie psychiczne :((
Ale POZDRAWIAM PANIE I PANÓW , świątecznie i noworocznie !
Kwoko,
OdpowiedzUsuńczekałam na tę notkę. Dla Ciebie - wszystkiego dobrego. Wiem, że nie jest lekko, ale gorszy shit happens.
Człowiek w pewnym momencie jest jak samochód... co jakiś czas trzeba wymienić jakąś cześć. Będzie dobrze i niedługo będziesz zasuwać jak mały samochodzik. Moja starsza siostra w ciągu minionych dwóch lat miała wymienione dwa stawy biodrowe i ostatnio remontowany kręgosłup. Teraz porusza się i czuje jaj ferrari.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i radości :)
Ojej, jest mi niewymownie przykro!!!Mam tylko nadzieję,że teraz to wszystko będzie się goić i koić w postępie geometrycznym. Wiesz, w tym nieszczęściu szczęściem jest to, że mogli Ci ten implant zainstalować- pomyśl, że kiedyś byłabyś skazana na ból i leżenie miesiącami albo i latami. Potem były czasy "gwozdziowania" połamanej szyjki ale i to nie było skuteczne.
OdpowiedzUsuńWiem, trudno życzyć w tej sytuacji "wesołych Świąt", ale ja Ci życzę przede wszystkim by były spokojne i w otoczeniu tych, których kochasz. I by każdy dzień przynosił Ci poprawę stanu zdrowia. Byś się nie załamywała tym,że zbyt szybko nie wracasz do pełnej sprawności, ale uparcie, pomału do niej dążyła.
Miłego, ;)
Oj niedobrze...
OdpowiedzUsuńAle życzę zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrowia ...
Pozdrawiam świątecznie...
Szanowna Pani Kwoko, prosze sie nie zalamywac, bo nogi sa wazne, ale najwazniejsza glowa, a ta u Pani bardzo sprawna!
OdpowiedzUsuńJesli Pani chodzi juz po mieszkaniu, przyjdzie czas i na spacery na zewnatrz, najlepiej dopiero na wiosne, bo po co licho kusic i wychodzic na lod i slizgawice.
Dobrze tez mowi Anabell, kiedys takie zlamanie bylo wyrokiem, dzis rutynowo reperowane. Moze Pani na sobie doswiadczac postepu medycyny.
Pozdrawiam i zycze powrotu pogody ducha utraconej.
Dzięki za empatię i wsparcie - WSZYSTKIM , którzy napisali dotychczas :)
OdpowiedzUsuńKwoczko, spokojnych świąt życzę a od nowego roku 2013 proszę sobie brykać tak aby szkody nie było!
OdpowiedzUsuńKwoczko, zdrowia, zdrowia zycze Ci kochana w tym swiatecznym czasie i nie tylko. Wesolych Swiat!
OdpowiedzUsuńMartwilam sie o ciebie, moc usciskow przesylam.