poniedziałek, 31 października 2011

Niespodzianie fatalnie prorocza piosenka Anny Jantar

Komunalny Cmentarz Północny w Warszawie - tzw. Węglowa Wólka ( zdjęcie z Netu )

Grób Anny Jantar ( prywatny ) - W-wa (Wawrzyszew )

Symboliczna zbiorowa mogiła ofiar katastrofy samolotu z 1980 r. - zginęła w niej także Anna Jantar. Mogiła znajduje się na warszawskim cmentarzu komunalnym - zwanym Węglowa Wólka

niedziela, 30 października 2011

Niezapomniany Krzysztof Klenczon i jesienna piosenka

Halloween ...i nasze wnuki


Piękna dyniowa latarnia dla wnuczka  ( podziwiam zdolności Synowej  w tej dziedzinie ), a z reszty miąższu dyni
pyszna zupa - krem

Święto Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90. ( za Wikipedią )


Zdjęcie z dynią na dobranoc ( dwa lata temu ) -  "i tak się trudno rozstać..."


sobota, 29 października 2011

Uroki NOCY ... no, to dobranoc...

wnętrze  mieszkania widoczne za firanką
a za oknami NOC

nocna lampka - kinkiet w kształcie księżyca - w pokoju dziecięcym

piątek, 28 października 2011

"A w Krakowie, na Brackiej..." i nie tylko...i nie deszcz..

Każdy kopiec dobry... na spacer w Krakowie o każdej porze roku -  i także jesienią - jak widać...


W dali gród Kraka ... widok z Kopca Kościuszki


Udekorowane " dowcipnie " ( ?? ) ogrodzenie przy jakiejś bocznej peryferyjnej uliczce krakowskiej



A to już prześliczna dekoracja od  " złotej jesieni "
 


http://www.altaplana.pl/index.html 
Taki mebelek pochodzi spod podanego przeze mnie adresu ( na końcu posta )

Nadchodzi... ten dzień z dynią ( zdjęcie dyni u moich Krakowiaczków  - jeszcze  z ubiegłego roku )
 A ten adres polecam : wirtualnie i w realu - w centrum Krakowa ( nawet nie tak daleko od  słynnej Brackiej - " na której pada deszcz " z piosenki  G.Turnaua ) - sklepy na ul. Dietla i na Długiej ( ciekawostka - właściciel pochodzi z mojego rodzinnego miasta i poznałam go jako dziecko naszej znajomej )

środa, 26 października 2011

"Jesień idzie przez świat "


Czyż nie piękne uosobienie tegororocznej barwnej jesieni ?
Jesienna dziewczyna...


jesienny bukiecik - wachlarzyk - maska
ozdoby natury

 dywan z liści
W okolicach Krakowa  - czyli  " na polu"


wtorek, 25 października 2011

Z wiadomości lokalnych...

Niedawno znalazłam w Necie takie ładne ujęcie ( gdzieś z góry ) Dworca Fabrycznego wraz z pobliskimi okolicami - jeszcze z czasów, gdy tętniło TU życie, czyli przed zamknięciem Dworca.
Zamieszczam także link do artykułu, w którym przeczytałam ciekawostkę, dotyczącą mego rodzinnego grodu, a więc polecam - zainteresowanym  ;))
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,10515666,Po_zamknieciu_dworca_Fabrycznego_____Teraz_Pabianice_.html

niedziela, 23 października 2011

Atrakcyjny dodatek do tematyki kolejowej...dla wszystkich amatorów podróży pociągami

"Podróżą każda miłość jest " - tak np. głosi swym prześlicznym głosem Alicja Majewska w jednej ze swych piosenek. W podróży można mieć przygodę  romantyczną , a nawet matrymonialną - jak w tej "Balladzie Wagonowej " z teledysku z młodziutką Marylą Rodowicz. Można, jak wiemy, wsiąść też wraz z Marylą do pociągu byle jakiego ( na gapę ?) lub jechać z Ryszardem Rynkowskim - " byle nie do Warszawy "lub siedzieć na dworcu w Kansas City z Andrzejem "  Skaldem " Zielińskim , a także z niejaką Elżbietą  Mielczarek  -" W poczekalni PKP"- ( mało znane, a świetne wykonanie i bardzo dobry tekst_ - koniecznie chciałam to zamieścieć i wszystkie próby zawiodły. Chyba zbyt długi ten utwór i jeśli KTOŚ  jest zainteresowany można znaleźć na You Tube . Kiedyś młodziutki Wojciech Młynarski śpiewał także swój tekst - " Niedziela na Głównym ".
Z dzieciństwa pamiętam taką piosenkę - "Pociąg sapie, tchu nabiera, rusza z wolna - pędzi teraz , pędzi  teraz... itd." oprócz klasycznej,  do dziś  w przedszkolach  - " Jedzie pociąg z daleka... konduktorze łaskawy, zabierz nas do Warszawy " - jednak tam właśnie, w przeciwieństwie do R.Rynkowskiego i jego fanaberii...( ?)
Czyli jest trochę tekstów o podróżach kolejowych, łącznie z  " Lokomotywą   " Juliana Tuwima , która jeszcze " stoi i sapie " na stacji PKP... ( gdzieś na bocznicy  ? )

sobota, 22 października 2011

Zdjęcia z pozdrowieniami dla ATANER z Chicago


Zachód słońca na chwilę przed burzą  - chmura zaraz przesłoni ten widok ( zdjęcie, wiadomo - koleżanki, tej samej, co zawsze )

 Zbliżająca się,  nad Łódź,  chmura burzowa, wkrótce przed zachodem słońca
Powyższe zdjęcia uchwycone przez obiektyw Przyjaciółki - jako widoki zza okna  Łodzianki




A tutaj -  " idzie niebo ciemną nocą "... ale gwiazd nie widać, jak w znanej kołysance...  ( zdjęcie  autorstwa mego syna , a niebo nad Bieszczadami ) .... i to w ogóle zdjęcie - niespodzianka, bo nie ma na nim SŁOŃCA


Zachód słońca...ALE - ZIMĄ  - nad moim miastem ( pstrykała, jak umiała, moja koleżanka - jak zwykle  od zdjęć z naszych stron pabianicko-łódzkich )

Dowcipne zdjęcie ( sprzed lat ) mego syna-tatusia z Młodym na plecach ( na tle zachodu słońca nad Bałtykiem, czyli " pod słońce" - jak to się mówi )


Wspomnienia lata nad Bałtykiem ( w obiektywie mego syna  )

A ten post to moja odpowiedź na wpis na blogu Ataner w Chicago, gdzie też , ponoć, zimno, czyli - tak jak i u nas... tak daleko , a jednak podobnie...  Wspomnienie  lata i widoki słońca na zdjęciach, aby zrobiło się NAM  przyjemniej... :))

piątek, 21 października 2011

Takie sobie zwierzenie - poza tematyką kolejową...

http://www.chlip-hop.bloog.pl/  - fantastyczna korespondencja blogowa albo inaczej - niezwykły BLOG korespondecyjny między Magdą Umer i Andrzejem Poniedzielskim.
 W podtytule czytamy - " Jak trwoga to do bloga " i może niektórzy z blogujących wyznają  także tę sentencję jako swą własną zasadę czy też potrzebę ducha, ale nie potrafili sami - tak trafnie, celnie, dowcipnie - tego wyrazić, jak nietuzinkowi, przecież,
autorzy tego BLOGA.
 Czytam tę umowną korespondencję od kilku lat ( link wykazany przy moim pierwszym blogu na domenie - blog.pl ) , a dziś o tym akurat wspominam, ponieważ właśnie przytaczam , poniżej, przepisany własnoręcznie ( nie dało się skopiować i wyciąć, niestety, zastrzeżone odgórnie ) kapitalny wierszyk  Andrzeja Poniedzielskiego - czyli      "Andryou  "  - ( i tak podpisane pod wierszykiem ). Wierszyk dotyczy takiej ludzkiej cechy, jaką jest , według Poniedzielskiego, CHEŁPLIWOŚĆ i ta cecha bardzo irytuje
Poetę, który ogólnie jednak i GENERALNIE  ( słowo wszechobecne ostatnio - MNIE
TO IRYTUJE u znajomych, bo u nieznajomych - trudno - musze wytrzymywać ) lubi
ludzi - przynajmniej tak pisze w swej wypowiedzi, skierowanej jak zwykle,  do Magdy Umer. Ja - osobiście ,  nawet się z nim zgadzam, bo zauważam tę chęć chwalenia się, często byle czym ,  u niektórych bliźnich i staram się sama tego nie robić - ale może
u SIEBIE się tak ostro nie widzi, jak u bliźniego swego... jak to już przysłowiowo z - "tą belką i źdźbłem"- bywa ?
Oto przepisany wierszyk :

Człowieku,
Mówisz, że wszystko zrobisz
I - zrobisz WSZYSTKO.
Że umiesz WSZYSTKO.
TAK,
że życie wkrótce
zda nam się bajką.
Tak?
 A, to zrób ... JAJKO.
                              

" Jedzie pociąg z daleka... ", czyli ciąg dalszy kolejowej tematyki


Budynek dworca kolejowego w moim mieście - widok od frontu, czyli od strony miasta, ciągnie się TU - NAPRZECIWKO - ( poza kadrem ) nasza główna ulica w trzech odcinkach o nazwach : Warszawska, Zamkowa ( centrum ), Łaska, a wzdłuż niej nasza jedyna linia tramwajowa  nr 41 ( od Łodzi ). Kiedyś przed dworcem był jej ostatni przystanek i w
zasadzie był to jakby koniec zabudowy miejskiej - dalej peryferie, piaszczyste drogi, okoliczne wioski - np. Chechło, Karolew ... Ale dziś to już przedostatni przystanek, bo miasto wystawiło TU  bloki np. osiedle Piaski ( pamiątkowa nazwa dawnych terenów ), a MZK pociągnęło linię do tzw. PĘTLI, a wokół niej wyrosły nawet bloki 10 - piętrowe, a dawna wyboista boczna droga nazywa się ul.Wiejska i jeżdżą nią miejskie autobusy...taaak ...oto kawałek dziejów mojego miasta z mej  pamięci, już z moich czasów
Widok na budynek dworca (  historycznej stacji dawnej KOLEI WARSZAWSKO- WIEDEŃSKIEJ, czyli drogi ze wschodu na zachód ) - od strony torów . Widoczne drzwi wyjściowe na perony " pod chmurką " - a jak ? Tak, jak zawsze, ale budynek ślicznie odnowiony -  AŻ MIŁO ( chyba fundusz unijny ) !!
Kierunek - na lewo -  to droga na stację węzłową Łódź Kaliska,  a z niej gdzieś nawet bardzo daleko...np. do Gdyni, do Olsztyna, do Zakopanego ...przez Kraków itp.
Na prawo , czyli na zachód, droga na  Kalisz, Wrocław, Poznań, a  nawet Szczecin,... a nawet Lipsk  - a po drodze ...Łask, Zduńska Wola, Sieradz.

Główna hala dworcowa  - " TU STACJA ŁÓDŹ KALISKA "


Oficjalne zdjęcie ( vide Wikipedia ) nowszego budynku ( od 1994r. )  największego  dworca miasta Łodzi, węzłowej stacji  historycznej Kolei Wiedeńsko - Warszawskiej ( z 1902 r.) Dawny, secesyjny w charakterze
budynek  ( typowy styl dla  XIX - wiecznej Łodzi ) MNIE  np. znacznie bardziej się podobał, choć miał wiele niedogodności,  ale wiele z tych niedogodności nadal pozostało... jest trudny na peronach - schody, schody...
i nadal ...prawie pod gołym niebem. Główna hala dworcowa - na zdjęciu wyżej - owszem - NOWOCZESNA I TROCHĘ BARDZIEJ WYGODNA  od  tamtej ze starego dworca - w/g mnie

Tu ... stacja Łodź - Widzew ( ja widywałam to miejsce tylko przez okno pociągu, jadąc np. do Warszawy lub do Krakowa ) - obecnie spadnie na nią spory CIĘŻAR  z powodu wyłączenia dworca Łódzi Fabrycznej

czwartek, 20 października 2011

Oj, wieją te WICHRY HISTORII !

Wstrząsające zdjęcia: Najpotężniejsze dotąd  protesty w Grecji ...i tak dalej...
*****************************************************************
Kaddafi nie żyje. Al-Jazeera pokazała ciało dyktatora... (!!! !!! )

- " Kaddafi zmarł w Syrcie w wyniku odniesionych ran - poddała agencja Reutera, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela nowych władz Libii. Media pokazują zdjęcie, które najprawdopodobniej przedstawia zmasakrowanego dyktatora. Telewizja Al-Jazeera pokazała nagranie, na którym widać wyraźnie, jak tłumy rebeliantów ciągnęły po ulicach ciało byłego libijskiego dyktatora. "
******************************************************************
Gwałtowna burza nad Rzymem. Jedna osoba zginęła... ( !!!)

                      *****            **** 

Przerażające zdjęcie z Grecji  -  zamieszczone na łamach Gazeta.pl ( jedno z wielu )

Zdjęcie powyższe wyświetliło mi się nie pod odpowiednim tytułem, no i trudno...
Natomiast nie będę u siebie powielać zdjęć  znanego dyktatora Libii, bo to po prostu  MAKABRA... co nie znaczy wcale , że byłam jego zwolenniczką
 jak i innych, tego rodzaju. egotystycznych  ( charyzmatycznych !? ) wodzów.
Ale pamiętam także do tej pory straszny dokument, nadawany przez TVP,  z wykonania wyroku śmierci na rumuńskim przywódcy Czauczesco i jego życiowej partnerce... Jednak TO obejrzałam  wówczas, jako niesamowicie sensacyjne WYDARZENIE ze świata, z naszego niedawnego, upadającego wtedy obozu  państw  tzw. KDL  i właściwie do dziś mam to sobie za ZŁE. Ale  byliśmy wtedy na fali ogólnej eforii dziejących się na naszych oczach przeobrażeń  rzeczywistości... choć - na szczęście w naszym kraju -  bez tego rodzaju horroru...
Obecnie jestem nieco przerażona doniesieniami ze świata,  DZIŚ  wieczorem w ogóle nie włączyłam telewizora na Wiadomości, Fakty ..itp.. Tym bardziej, że rozmawiałam przez telefon z synem i wnuczkiem, pierwszakiem - właśnie uczącym się pisać PIÓREM  - przeżycie, co się zowie  -  i znalazłam się w krańcowo innej sferze spraw - zwykłego, normalnego życia ludzi, zwykłych ludzi na co dzień - chodzących do pracy, do szkoły...
Syn, znając moje mocno emocjonalne podejście do życia, często  wprost odradza mi oglądanie dzienników w TV, ale przecież nie schowam się pod jakimś kloszem, udając, że mnie nie ma... i nic nie wiem o sprawach złych i trudnych.   A  moja ulubiona zabawka ...KOMPUTER ?  I nie trzeba włączać telewizora, bo i TU pełno strasznych wieści zewsząd... od Afryki... do Ameryki. Od Apeninów do Andów... i z powrotem...
A nasz bliski ZNAJOMY właśnie znów poleciał na WYSPY Wielkiej Brytfanii ... za chlebem !  Za bułkami z masłem ??  A przecież TAM  też zamieszki i niewesoło, oj,.. NIE !

środa, 19 października 2011

Wsiąść do pociągu... byle jakiego... no, nie wiem?


To zdjęcie oraz poniższe -  przedstawia pociąg - MARZENIE, jak sądzę,  wielu ludzi, a moje na pewno,
z tym, że to już raczej  marzenie z młodych lat  i raczej z typu " marzenia ściętej głowy " ( dawny obrazowy zwrot ), bo to jest słynny  ORIENT EXPRESS. 


ORIENT EXPRESS in Poland, podobno kiedyś były takie momenty dziejowe -  ( vide Wikipedia)
plakat reklamowy tego słynnego pociągu

Ale na tym zdjęciu już całkiem inny pociąg, ale też wcale nie BYLEJAKI ( jak w piosence "Remedium "
do której zamieszczone linki, a by nie kopiować tekstu lub też - tym razem - nie zamieszczać jakiegoś teledysku, co często czynię ) Piosenka dość powszechnie znana, głównie w wykonaniu Maryli Rodowicz -
bardzo odpowiednia na tę porę roku - i byłam wręcz przekonana, że jest autorstwa Agnieszki Osieckiej,
a tu okazuje się , że WCALE  NIE !.. I  DLATEGO ZAMIESZCZAM TE LINKI...Wydaje mi się, że wiele osób może tak kojarzyć jak ja - bo ten tekst taki w duchu A.OSIECKIEJ ,,,  Zdjęcie z dzisiejszej Gazety.pl - link poniżej...
W tym pociągu nach Wien mogło sobie jechać wielu chętnych do ucieczki ...od jesieni, rachunków, telefonów, jak w tej piosence, ale trochę wątpię,  że bez biletu - " ściskając kamyk zielony ..."
Tak sobie piszę  w lekkiej formie o tej fatalnej katastrofie, bo wg doniesień, nie okazała się bardzo tragiczna w skutkach i całe szczęście, ale ... na pewno nie chciałabym WSIĄŚĆ  do TEGO POCIĄGU
 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10497215,Wykoleil_sie_pociag__Sobieski__relacji_Wieden_Warszawa.html

niedziela, 16 października 2011

Pożegnanie z Dworcem...c.d.


Widok na XIX -wieczny budynek dworca od strony torów 

Chyba gdzieś na tyłach za peronami - jakieś budynki dworcowe?

Stanowiska autobusów PKS na placu przed głównym budynkiem - widok na frontową ścianę 

Tak żegnaliśmy dworzec Łódź Fabryczna [ZDJĘCIA]

Fragment nazwy na dachu głównego budynku dworca
Zamieszczam po prostu kilka ciekawych ujęć DWORCA i jego bliskich okolic - na pamiątkę